28 maja 2021, 14:01
Szybka herbata w pracy, chwila na uporządkowanie myśli. Myśli, które intensywnie wyrywają się w jednym ulubionym kierunku.
Moje myśli uwielbiają krążyć wokół Jej osoby, myślę ,że słowo uwielbiają to zdecydowanie za mało. Zastanawiam się jak się czuje, czy wszystko u Niej w porządku, jakie ma dziś samopoczucie, czy myśli o mnie, czy ma jakiś problem, dylemat , który z checią bym rozwiązał.
Myślę o Niej bardziej niż o sobie. Chciałbym, żeby wszystko u Niej zawsze było dobrze i by zawsze była szczęśliwa, a ja zawsze staram się do tego dołożyć małą cegiełkę. Już niedługo ma urlop wypocznie sobie, naładuje baterie, pozwiedza i popstryka tysiące fotek ,które wspónie później będziemy oglądać. Uwielbiam jak jest radosna i szczęśliwa chociaż jak Ją coś trapi też lubię bo częściej chce się przytulać. Wracam zaraz do pracy, jeszcze tylko zerknę na Jej zdjęcie.
Ahh. Te oczy i usta, które już chcę pocałować i te zadbane dłonie, które chce już poczuć na swoim ciele. Ahh, rozpływam się myśląc o Niej.
Jeszcze trochę Paradoksie, jeszcze trochę..