Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

Archiwum 21 maja 2021


Pożądanie
21 maja 2021, 18:10

Pocałunek nieśmiało

lekko tak dotyka,

ustami ust drugich

i płynie muzyka.

 

Co swoim żarem

rozpala nam zmysły,

jak strumieniem wpada

ciało nasze czuje,

och jaka słodyczą

usta tak częstuje.

 

Jak wypełnia wnętrze

tym miłym doznaniem,

co się w jednej chwili

zachłannością stanie.

 

Jest pieszczotą cudną

rozkoszy nam daje,

nawet gdy się skończy

na ustach zostaje.

 

Kiedy zobaczyłem Ją pierwszy raz poczułem to mrowienie pod skórą. Od pierwszego spojrzenia tak bardzo mi się spodobała, ciężko mi było to ukryć. Jest absolutnie moim ideałem pod względem kobiecości. Niesamowicie naturalna, delikatna, a jednocześnie czuję, że gdzieś głęboko skrywa swoje czarne Ja. Jest moim odpowiednikiem, pierwszy Jej dotyk , muśnięcie spowodowało, że poczułem takie dreszcze, jakich w życiu nie czułem. Jej bliskość działa na mnie niesamowicie.

Mamy bardzo rozbudowane wyobraźnie, w kótrych dajemy sobie totalny upust wszystkim pragnieniom. Nasze ciała działają na tej samej częstotliwości. Czuje sie przy Niej totalnie dopasowany, bez słów wiemy czego chcemy.

Jest niesamowicie zmysłowa i pociągająca. To w jaki sposób mnie całuje, delikatnie by przejść w zachłanność, doskonale czuje to co w danym momencie zrobić. Jest dla mnie zakazanym owocem, a ten jak wiadomo smakuje najlepiej. Razem prowokujemy siebie nawzajem, rozpalamy jeszcze bardziej ogień, który Nas trawi. Od samego początku czujemy do siebie niesamowity pociąg, w sumie powinienem pisać za siebie:).

Uwielbiam z Nia balansować w erotycznym tańcu na krawędzi Naszych wytyczonych granic. To niesamowicie podniecające.

Między spotkaniami prowadzimy taką gre wstępną, która dalej jest koontynuowana w trakcie spotkań. Czuje się przy Niej cholernie męsko i atrakcyjnie, daje mi to odczuć każdym gestem.

Nawet teraz gdy to piszę mam przygryzioną wargę i żałuje ,że to nie Ona przygryza. Na sam Jej widok serce mocniej przyspiesza, często puszczam Ją przodem by popatrzeć na niesamowite kołysanie biodrami, a pośladki tu przygryzę mocniej wargę.

Jest moją fantazją i marzeniem. Ta kontrola dodatkowo podnieca chociaż wiem też, że gdybyśmy chcieli to jeden krok i zatracamy się w sobie z niesamowitą rozkoszą. Nigdy nikogo tak nie pragnąłem. To wspaniałe uczucie, a dodatkowo Przekora wie absolutnie o wszystkim i uwielbiam jak Mnie prowokuje ,sprawdza i kusi.

Fantastyczna gra zmysłów, pełna klasy, wyrafinowania i totalnej namiętności. W tej znajomości jest możliwe wszystko. Nie mamy tematów tabu to dodatkowo podkręca atmosfere.

Podnieca Mnie Jej umysł, ale również i usta rozchylone gotowe na namiętny pocałunek. Jej jęk kiedy kąsam szyje, najpiekniejsza melodia dla mych uszu, uszu które są moją słabością, co skrzętnie zawsze wykorzystuje.

Gorąco, nawet jak pisze te słowa, przymykam oczy i widzę Nas już niedługo wtulonych w siebie, patrzących sobie głeboko w oczy.

 

Szczęscie to Ona i Jej czułość i bliskość..