Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

Przeznaczenie


18 maja 2021, 18:55

Niby zwyczajny wtorek, ale tylko niby. Datę 18 maja 2021 zapamiętam już do końca życia. Nie każdego dnia umówmy się człowiek poznaje swoją przyszłość. Ten wpis może być bardzo chaotyczny, we mnie wszystko drga z emocji. Odkąd pamiętam zawsze powtarzałem sobie, że żyje w czasach, do których zupełnie nie pasuje. Wyścig szczurów, pogoń za pieniądzem, który staje się ważniejszy od ludzkich wartości to coś co do mnie wcale nie trafia. Wolę być biedny, ale ze swoimi wartościami i zasadami. Jestem wrażliwy, gdzieś zawsze pod skorupą wszystkiego wrażliwość była tłumiona. Obecnie nie ma skorupy, zniknęła, w tym momencie jestem chyba swoją najbardziej wrażliwą wersją. To wpływ Przekory, o której znów będzie tutaj dosyć sporo, wszak to blog o Nas.

 

" Wierzy Pan w przeznaczenie?"

" Tak, wierzę"

" To ta Pani która jest dla Pana taka Ważna jest Pana przeznaczeniem"

 

Ten dialog brzęczy mi ciągle w głowie,świdruje, wwierca się głęboko. Te słowa usłyszałem dziś od starszej Babuni, która postanowiła wywróżyć mi z tarota. Kiedyś byłem do takich rzeczy nastawiony sceptycznie, ale gdy raz poszedłem z koleżanką tak dla towarzystwa, to wróżka przepowiedziała mi tragedie. Oczywiście wtedy sie pośmiałem taa, jasne,taa, a pare miesięcy pożniej chowałem narzeczoną. Teraz usłyszałem coś co mna wstrząsneło, coś pozytywnego, coś co chyba zawsze chciałem usłyszeć. Obca osoba w parę chwil mówi co przeżyłem po czym stwierdza, że Przekora to moje przeznaczenie. Moje..

Jest mi przeznaczona. Ja wierze w przeznaczenie, w to,że wszystko gdzieś na górze już dawno jest zapisane, a My wypełniamy te gotowe scenariusze życia. Nawet Nasze wybory niby są, ale czy bankowo możemy wybrać? Los podsuwa na Nasze drogi różnych ludzi, niektórzy są przez chwilę, inni spacerują z Nami dłużej, jeszcze inni są na bardzo długo, a potem okazuje się, że po czasie stają się dla nas coraz bardziej obcy. Przekorę podarował mi los w chwili kiedy tak na dobrą sprawę niczego nie szukałem. Dostałem Ją bezinteresownie, za nic. W zamian oddałem Jej siebie również bezinteresownie. Chemia między Nami była zawsze ogromna, płonie w Nas ogień niesamowitego wzajemnego pożądania, ale to jest dopełnieniem wszystkiego innego. Każdy nerw, każda komórka z jakiej jesteśmy zbudowani lgnie do siebie nawzajem. Jesteśmy w sobie zatraceni na wiele sposobów. Wzajemny szacunek ,zrozumienie, pociąg seksualny sprawia, że rozumiemy się bez słów, czujemy siebie i to jak na siebie działamy. Unosi Nas to do góry, hen hen wysoko.

I dziś słyszę, że kobieta, o którj marzę, fantazjuje i każdego dnia zakochuje się w Niej na nowo jest mi przeznaczona.Brzmi jak czyste science-fiction, ale ja w to wierzę. Po coś się spotkaliśmy, po coś Nas los zbliżył do siebie. Nie jestem osobą religijną i wierzącą, po wypadku odwróciłem się od Boga bo gdyby był dobry to niezabrałby mi wszystkiego co miałem dla mnie ważnego. Teraz jednak nie jestem taki pewny czy jednak jest aż tak zły, w końcu podarował Mi Przekorę. Nie chodziłem do kościoła przez ostatnie 10 lat, a gdy poznałem Przekorę byłem już ze 4. Po to by podziękować za Jej obecność i poprosić może nawet błagać by nie wpadło nikomu do głowy tam na górze by mi Ją zabrać. Zbyt wiele osób straciłem by pozwolić na kolejną stratę.

Po dzisiejszym dniu mam dodatkową motywację by trzymać Ją jeszcze mocniej za dłoń co by się nie działo zawsze być blisko. Każdego dnia dawać całego siebie,by czuła, by wiedziała, że jestem dla Niej zawsze. Jestem przede wszystkim Jej przyjacielem, ale będe czekał tyle czasu ile trzeba, tygodnie, miesiące , lata by zawsze kroczyć obok Niej ramie w ramię. Nie oddam swojego Przeznaczenia.

Dziekuję Pani Henryko, za utwierdzenie mnie ,że warto czekać na kogoś takiego jak Ona. Nauczyłem się bycia cierpliwym. Ja , który nawet zakupów internetowych nie robiłem bo trzeba czekać by dostać je, chciałem już ,teraz. Teraz potrafię czekać i miesiącami by mieć Ją w swych ramionach i wierzę w to, że życie potrafi czasami bardzo zaskoczyć i wymieszać wszystko do góry nogami.

 

Przekoro będe na Ciebie czekał tyle ile trzeba bo wiesz jesteś Moim Przeznaczeniem..

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz