Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

Balkonowo..


30 maja 2022, 17:25

Majowe popołudnie..Niebo zasnute ciężkimi chmurami, które zwiastują niepewnie deszcz w przeciągu nadchodzącej godziny. Siedzę sobie na balkonie i patrzę hen gdzieś za horyzont w kierunku centrum Polski, bo to właśnie tam jest wszystko co w moim życiu jest najwazniejsze i bezcenne. Moje zycie dobry temat na kolejną rozkminę na łonie natury. Jakiś czas temu myślałem, ze jest takie jakie być powinno, jestem przeciez zdrowy, mam dach nad głową , od strony finansowej tez jest niezle, ale teraz juz wiem, ze to nie było zycie kompletne. To raczej taka poczekalnia przed kolejnym. Zyciem, które chce spędzić z Tobą. Od a do z. Od zmierzchu do świtu. Miliony godzin spędzonych u Twego boku to marzenie największe z moich możliwych. Dzielić z Tobą wszystko co mam , każdą myśl i pragnienie, radość i smutek. To przeciez Ty pokazałaś mi jak się szeroko uśmiechać, jak się troszczyć o siebie wzajemnie. Pokazałaś jak mozna chcieć drugiej osoby więcej i więcej.Kiedyś spytałaś czy po dwóch tygodniach by Ci się nie znudziło?. Myślałem nad tym, wiem, ze się uśmiechniesz kiedy przeczytasz, ze nawet nie wiesz jak bardzo chciałbym usłyszeć od progu, "Nie mogłeś umyć tego kubka?" :). W tym życiu łapie Nasze momenty by mieć ich jak najwięcej, wyryć sobie to wszystko, spotkania,spacery, rozmowy, by mieć ich jak najwięcej. Pewnie spytasz po co. Po to by jak na nowo się urodzę, pamiętał o Tobie, o Nas i by było łatwiej mi odnaleźć Ciebie. Czasem wierzę, też w to, ze od czasu do czasu tam na górze organizuje się loterie by zmienić coś w zyciu zwykłych śmiertelników. Raz juz kupiłem los i wygrałem Ciebie. W sumie moze nadszedł czas by wysłać jeszcze jeden, by nie trzeba było czekać do kolejnego życia. Lubię tak usiąść i pomarzyć na tym moim balkonie. Marzyć o Tobie, o Nas..

Nie sztuką ułożyć sobie zycie z przypadkową osobą, sztuką i wielkim marzeniem jest ułozyc sobie to wszystko z Tobą. To co czuje do Ciebie mógłbym porównać do wysokiej fali tsunami. Pojawiła się znikąd i z wielkim impetem przechodzi przez me zycie, czasem muszę się mocno trzymać by nie dać się porwać i zatracić całkowicie. To wszystko przyszło i zapukało do drzwi mej duszy, zapytało " Mozna zamieszkać u Pana, bardzo prosze" , a jako dobry gospodarz otworzyłem drzwi na ościez i mówiąc " Rozgość się" wpuściłem. Dbam i pielegnuje to wszystko kazdego dnia, bo tego potrzebuje w swym zyciu by mozna było je tak nazywać. Ciebie potrzebuje..

Tak patrzę na niebo, zaczyna padać, ale wiesz co widzę? Miejsce obok mnie, w które moznaby wstawić kolejny lezak, miejsce na stoliku na Twój kubek. Miejsce na kolejną parę oczu wpatrzoną w niebo, tylko w sercu miejsca juz brak, bo wypełniasz całe.

Na koniec napiję się łyka zielonej herbaty, tak tej której nauczyłaś mnie pić..

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz