Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

1,5 roku


14 sierpnia 2021, 00:00

Obudziłem się chwile przed świtem, pokój był jeszcze cały pokryty w tajemniczej szarości nocy. Przez okno wdzierały się ciepłe i przyjemne podmuchy wiatru. W swej dłoni poczułem Jej dłoń, mocno wsuniętą i zaciśniętą, trzymającą z całych sił. Odwróciłem głowę w prawo i ujrzałem Ją smacznie śpiącą obo mego boku. Jej artystyczny nieład włosów okrywał całą poduszkę. Wziąłem kosmyk w wolną dłoń i zaciągnęłem się ich zapachem. Pachniały oszałamiająco, latem, morzem i radością. Uśmiechnąłem się pod nosem i zacząłem się wpatrywać w Jej twarz. Była doskonała. Jej rysy były kobiece i bardzo delikatne, gdy się na Nią patrzyło, coś łapało mocno za serce. To zachwyt nad Jej pięknem. Przysunąłem się bliżej by pocałować Jej czoło, gdy nagle otworzyła oczy. Zieleń Jej oczu powodował u mnie absolutnie wszystko. Od poczucia troski do nieziemskiego pożądania. To jakby złapać dwie najbardziej intensywnie świecące gwiazdy na nieboskłonie i umieścić je w oczodołach. Hipnotyzujące. " Dzień dobry Kochanie" rzekłem po czym pocałowałem Jej usta na dzień dobry. Po paru minutach wtulania się i patrzenia sobie głęboko w oczy postanowiłem wstać i zrobić Jej śniadanie. Uwielbiam Ją rozpieszczać w każdy możliwy sposób. Przy śniadaniu rozmawialiśmy o wczorajszym wieczorze w sumie i nocy spędzonej w bliskim przytuleniu na jednej z dzikich plaż. Potem zaczęliśmy planować dzień. Długi spacer po plaży ,opalanie, gofry na obiad i deser również i wszystko to w niesamowitym poczuciu czułości,bliskości i miłości. Jak dwoje nastolatków wpatrzonych w siebie na wielkiej piaskownicy zwanej plażą, wpatrzonych tylko w siebie bo czas i świat zatrzymują się by zastygnąć z Nami w tych Naszych momentach. Wspólne harce i zabawy na piasku, sesje pstryków i wszystko to z uśmiechem na twarzy i błyskiem w oku. Ze wzajemnym uwielbieniem gdy jesteśmy blisko siebie. Wieczorem zaś długi spacer, wtulonych w siebie dwojga ludzi tak potrzebnych sobie, pełnych zrozumienia i pozytywnych emocji. Na koniec dnia wspólne łóżko i moment kiedy Twa dłoń wsuwa się w moją. Wtedy mogę powiedzieć " Tak to był cudowny dzień bo zacząłem go i skończyłem w ramionach osoby, którą kocham.

 

Długo myślałem czego mogę życzyć w dniu 18 wspólnych miesięcy, aż wpadłem na pewien pomysł. Życzę Ci i sobie również, a więc Nam aby wizja, która została opisana wyżej kiedyś miała szansę się spełnić i może los da Nam jakiś wspólny weekend. Tak wiem losu trzeba czasem pomóc, ale życzę Nam tego bardzo mocno z całego serca.

 

Dziękuje Ci również za każdą chwilę spędzoną Razem i proszę o kolejne bo uwielbiam je wszystkie przeżywać z Tobą..

 

Twój Paradoks:)

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz